Tagi
Autor
Jest co najmniej kilka przyczyn, dla których firmy włączają się w zielony trend transformacji energetyki. Dla jednych to kwestia współodpowiedzialności za klimat, dla innych opłacalna alternatywa dla zakupu prądu z coraz droższych źródeł konwencjonalnych (węglowych), dla kolejnych to podstawa biznesu - dostarczają energetyce zielone rozwiązania: prawne, technologiczne czy chociażby ekonomiczne. Śmiało można powiedzieć, że perspektywa rozwoju rynku jest co najmniej duża.
W ostatnich latach zakupem "zielonej" energii na rodzimym rynku zainteresowane były przede wszystkim polskie oddziały międzynarodowych koncernów, promujące w swoich strategiach ekologiczne wybory logistyczne. Sprzedawcy energii pieczętowali dostarczaną koncernom energię zielonymi certyfikatami, które zadowalały kupujących, a nie generowały dodatkowych kosztów po stronie sprzedawców (w końcu i tak kupowali część energii z OZE). Firmy, którym potrzebne były bardziej wiarygodne od wspomnianych certyfikatów dokumenty dowodzące wytworzenie energii w źródłach OZE, otrzymywali rejestrowane na giełdzie gwarancje pochodzenia.
Aktualnie, presja finansowa, wynikająca z rosnących kosztów zakupu prądu, zwiększyła zainteresowanie nowej grupy przedsiębiorców zieloną energetyką - są to firmy z polskimi korzeniami. Ich właściciele gorączkowo analizują możliwości kupienia energii na kilka lat do przodu poprzez zawieranie umów typu PPA (np. długoterminowy zakup energii z farm fotowoltaicznych) lub realizację inwestycji we własne źródła wytwarzania energii.
Zawierając umowę PPA, warto dokładnie przyjrzeć się wszystkim warunkom umownym, w tym przede wszystkim cenie, po której realizowany będzie zakup pozostałej części energii od podmiotu odpowiedzialnego za bilansowanie. Może okazać się, że zysk z tańszego zakupu energii z farmy OZE, będzie zniwelowany przez skrajnie wysokie koszty bilansowania.
Poszukując tańszego prądu, warto zastanowić się nad inwestycją we własne źródło wytwarzania energii, o ile posiada się odpowiednie zasoby. Przy aktualnych cenach energii (cena produktu pasmowego na 2023 rok przekracza 600zł/MWh), inwestycje zwracają się nawet po 3 latach. Zachęcamy przedsiębiorców, aby dokładnie zweryfikowali różne oferowane na rynku modele realizacji inwestycji - chociażby leasing instalacji fotowoltaicznej czy budowę farmy PV z dala od miejsca odbioru energii.